27 kwietnia odbędzie się jednodniowa wycieczka koszt to 50 zł.
Pt.Warsztaty zulawskie do Nowego Dworu. W cenie: autokar, zajecia multimedialne w muzeum, zwiedzanie muzeum, domy podcieniowe, zajecia od Ziarenka do Bochenka, oraz praktyczne zajecia z pieczenia chleba, robienia masla i sera.
Wpłaty na wycieczkę do 10 kwietnia.
Pozdrawiam Agnieszka Kryda
poniedziałek, 27 lutego 2017
WARSZTATY WIELKANOCNE 27 marca rodzice z dziecmi,
koszt 20 zl od rodziny
Do wykonania stroik wielkanocny duzy na kole (20 cm srednicy) z roznorodnymi dekoracjami (bazie, zajaczki, kurczaki, jajka, chrobotek, piora, kora, tasmy swiateczne, bukszpan, itp) oraz stroik maly na kole lub jajko styropianowe.
Proszę o wpłatę na warsztaty do 15 marca.
Pozdrawiam Agnieszka Kryda
koszt 20 zl od rodziny
Do wykonania stroik wielkanocny duzy na kole (20 cm srednicy) z roznorodnymi dekoracjami (bazie, zajaczki, kurczaki, jajka, chrobotek, piora, kora, tasmy swiateczne, bukszpan, itp) oraz stroik maly na kole lub jajko styropianowe.
Proszę o wpłatę na warsztaty do 15 marca.
Pozdrawiam Agnieszka Kryda
czwartek, 23 lutego 2017
BARDZO PROSZE O ZAPOZNANIE SIE Z LISTEM ODPOWIEDZ W FORMIE SMS MOZNA PRZEKAZAC DO PAN JUSTYNY TARNOWSKIEJ LUB AGNIESZKI KRYDA .WYSTARCZY SMS O TRESCI 1 LUB 2.
Szanowni Delegaci,
na prośbę Dyrekcji szkoły, bardzo proszę o przeprowadzenie "szybkiego głosowania" wśród rodziców w Państwa klasach i przekazanie wyniku głosowania mailowo na konto RR. Termin nadsyłania wyników to 3.03.
Chodzi o dwie opcje:
1 - rekolekcje "po staremu" - tzn. klasy 4-6 mają dni wolne, klasy 0-3 mają zajęcia opiekuńczo-wychowawcze i w trakcie tych zajęć wraz z wychowawcą idą na godzinę nauk rekolekcyjnych do Kościoła (oczywiście te dzieci, dla których rodzice wyrażą zgodę)
2 - rekolekcje po zajęciach - tzn. wszystkie klasy mają zajęcia dydaktyczne w formie lekcji skróconych, a nauki rekolekcyjne odbywałyby się po zajęciach dzieci, dzieci młodsze byłyby przez rodziców/opiekunów odprowadzane na rekolekcje
W poniedziałek otrzymałam informację, że rekolekcje planowane są na 20-22.03. W tym samym terminie miały zostać wykonane zdjęcia klasowe. Trwają negocjacje z fotografem o zmianie terminu. Jeśli coś więcej będziemy wiedzieć to damy znać.
Pozdrawiam serdecznie,
Monika Duchnowska
poniedziałek, 20 lutego 2017
wtorek, 7 lutego 2017
Witam,
Dziękuję Państwu, którzy przybyli na zebranie. Przypominam o konkursie "Synapsik" (konkurs matematyczno-polonistyczny), zgłoszenia do 20 lutego. Koszt 9zł.
Zmiana terminu zespołu - środa godzina 16:15 - 17:00.
Religia we wtorek 15:20 - 16:05 i w piątek bez zmian.
Godziny zajęć dydaktycznych bez zmian.
Coroczna sesja zdjęciowa odbędzie się w marcu. Termin podam w późniejszym czasie.
Przesyłam inscenizacje, proszę zapoznać się z tekstem i wstępnie wybrać dla siebie rolę.
Występują Zielony Kapturek ,Wilk, drzewa: 1,2,3,4,5,6,7,8, zwierzęta: zajączek1, zajączek2, wiewiórka, ptak1,ptak2, wróbel, wróbel1, wróbel2, wróbel,3, sroka.
(Muzyka. Las utworzony z drzew � dzieci. Drzewa szumią i kołyszą gałęziami i chórem recytują )
Dziękuję Państwu, którzy przybyli na zebranie. Przypominam o konkursie "Synapsik" (konkurs matematyczno-polonistyczny), zgłoszenia do 20 lutego. Koszt 9zł.
Zmiana terminu zespołu - środa godzina 16:15 - 17:00.
Religia we wtorek 15:20 - 16:05 i w piątek bez zmian.
Godziny zajęć dydaktycznych bez zmian.
Coroczna sesja zdjęciowa odbędzie się w marcu. Termin podam w późniejszym czasie.
Przesyłam inscenizacje, proszę zapoznać się z tekstem i wstępnie wybrać dla siebie rolę.
Występują Zielony Kapturek ,Wilk, drzewa: 1,2,3,4,5,6,7,8, zwierzęta: zajączek1, zajączek2, wiewiórka, ptak1,ptak2, wróbel, wróbel1, wróbel2, wróbel,3, sroka.
(Muzyka. Las utworzony z drzew � dzieci. Drzewa szumią i kołyszą gałęziami i chórem recytują )
DRZEWA: Oto Bajkowa Kraina,
a w Bajkowej Krainie nowa bajka się zaczyna
DRZEWO 1: Idzie dziewczynka
DRZEWO 2: Idzie dziewczynka w zielonym kapturku
DRZEWO 3 : Niesie koszyczek
DRZEWO 4 : Co ma w tym koszyczku?
(Na scenie pojawia się Zielony Kapturek, wymachuje koszyczkiem i śpiewa piosenkę.)
Nie Mruczek nie Burek
Nie jeż, nie ptak
Zielony Kapturek
To ja zwę się tak
(Zatrzymuje się)
ZIELONY KAPTUREK: O już niedaleko chatka babuni. Co też słychać u niej, Wie?ć o jej chorobie bardzo nas zasmuciła. Zaniosę jej lekarstwa, żeby zdrowa była.
( Zielony Kapturek odchodzi. Na scenie pojawia się zajączek.)
ZAJĄCZEK 1: Babcia Zielonego Kapturka bardzo zachorowała.
DRZEWA: Zachorowała, zachorowała, zachorowała.
ZAJĄCZEK 2: Kiedy byłem pod chatką na wnuczkę czekała.
DRZEWA: Czekała, czekała
( Przylatuje wróbel i głośno ćwierka. Lata zdenerwowany po scenie między drzewami)
WRÓBEL: Ratuj się kto może! Słyszycie, to wilk śpiewa basem! Biegnie tutaj polem � lasem!
ZAJĄCE: Uciekajmy! Wilkowi złapać się nie dajmy!
( Zające chowają się za drzewami. Na scenę wbiega wilk.)
WILK: Głodny jestem niesłychanie. Nic nie jadłem na śniadanie! Gdy w brzuchu burczy, dostaję kurczy i jem wszystko, że aż furczy, taki ze mnie wilk.!
( Wilk schodzi ze sceny. Zające wychodzą z ukrycia. Przylatują dwa inne ptaki i pojawia się wiewiórka).
ZAJĄC 1: Poszło sobie wilczysko!
ZAJĄC 2: Byle daleko od nas!
WRÓBEL: Byle daleko w las!
DRZEWO 1: Idzie Zielony Kapturek przez las.
WIEWIÓRKA: Spieszy się do chorej babci.
PTAK1 : Ale co to? Tymczasem, wilk biegnie na przełaj lasem!
PTAK 2: Ukrył się za krzakiem i....
WRÓBEL: I czeka na Zielonego Kapturka!
DRZEWA: Co to będzie, co to będzie, gdy Kapturek tam przybędzie!
WIEWIÓRKA: Trzeba ją ostrzec, niech idzie inną drogą. Biegnę!!!
(Przylatuje sroka)
ZAJĄCE: Nadlatuje sroka. Co widzisz sroko z wysoka?
SROKA : Wilk rozmawia z Zielonym Kapturkiem, a teraz biegnie gdzie? lasem
ZAJĄC 2: A nie spieszy się czasem?
SROKA: Oj tak, tak bardzo się spieszy!
DRZEWO 5: Co to będzie?
DRZEWO 6 : Co to będzie?
DRZEWO 7: Gdy wilczysko do babci przybędzie?
( Na scenę wpada zdyszana wiewiórka)
WIEWIÓRKA: Za późno! Za późno! Za późno!
WSZYSCY: Co się stało!
WIEWIÓRKA: Wilczysko wpadło do domku babuni , wolę nie my?leć co dzieje się u niej!
(Nadlatują ptaki i głośno ćwierkają!)
WRÓBEL: Nie martwcie się! Babci się nic nie stało?
WSZYSCY: Nieeee?????
WRÓBEL 2: Była bardzo chora, więc gajowy zawiózł jš do doktora.
WRÓBEL: A wilk włożył czepek babuni i położył się do łóżka.
ZAJĄCE: Pewnie myśli, że jest babunia staruszka ( wszyscy się śmieją)
WRÓBEL 3: Ale Kapturek zbliża się do domku babuni!
DRZEWO 8 : Trzeba ją zatrzymać!
DRZEWO 2: Lećcie , pędźcie, niechaj nie wchodzi do chatki!
DRZEWO5 : NIECHAJ UCIEKA!
DRZEWA: Niech ucieka w las dziewczyna, niechaj z wilkiem nie zaczyna
( Zwierzęta uciekają ze sceny. Między drzewami pojawia się śpiewający Zielony Kapturek)
ZIELONY KAPTUREK: O już chatka babuni. (Puka)
WILK: Kto tam?
KAPTUREK: To ja, Zielony Kapturek,
borem lasem przybiegłam tu sama,
z lekarstwami przysyła mnie mama.
WILK: Wejdź kochanie.
KAPTUREK: Babciu , już pędzę , już lecę...
WILK: Chodź Kapturku przywitaj się ze mną
KAPTUREK: Babciu taki dziwny masz głos...
Dlaczego mówisz przez nos?
WILK: Jesteś głupia ugryzła mnie osa. A zresztą nie wtrącaj się do mojego nosa!
KAPTUREK: Babciu , a dlaczego masz takie duże uszy?
WILK: Żeby cię lepiej słyszeć dziecino..
KAPTUREK: Babciu, dlaczego masz takie duże oczy?
WILK: Żeby cię lepiej widzieć, Zielony Kapturku!
KAPTUREK: Ale, babciu, dlaczego masz takie duże uszy?
WILK: Żeby cię lepiej słyszeć wnusiu kochana...
KAPTUREK: Ależ, babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
WILK: Już ci mówiłem, tfu, mówiłam Zielony Kapturku.
KAPTUREK: Babciu, ale dlaczego masz takie wielkie uszy?
WILK: Pytaj o zęby Zielony Kapturku!
KAPTUREK: Babciu, ale dlaczego masz takie duże oczy?
WILK: Zielony Kapturku, pytaj o moje zęby...
KAPTUREK: Babciu, a dlaczego masz takie duże uszy?
WILK: Pytaj o moje zęby, pytaj o moje zęby, o zęby masz pytać, rozumiesz?
KAPTUREK: Dobrze... Babciu, dlaczego masz taaaakie duuuuże ....uszy?
WILK: (Zatyka sobie uszy, wyskakuje z łóżka i ucieka wyjąc żałośnie do lasu. Za nim biegnie Zielony Kapturek i zadaje ciągle te same pytania...)
Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
KAPTUREK: Babciuuuu, dlaczego masz takie duże oczy....??????
Babciu, dlaczego masz takie duuuże uszy???????
Babciuuuuuu...........
DRZEWA: Wilk w las dał nurka , a Zielony Kapturek uniknął losu Czerwonego Kapturka
DRZEWO 1: Idzie dziewczynka
DRZEWO 2: Idzie dziewczynka w zielonym kapturku
DRZEWO 3 : Niesie koszyczek
DRZEWO 4 : Co ma w tym koszyczku?
(Na scenie pojawia się Zielony Kapturek, wymachuje koszyczkiem i śpiewa piosenkę.)
Nie Mruczek nie Burek
Nie jeż, nie ptak
Zielony Kapturek
To ja zwę się tak
(Zatrzymuje się)
ZIELONY KAPTUREK: O już niedaleko chatka babuni. Co też słychać u niej, Wie?ć o jej chorobie bardzo nas zasmuciła. Zaniosę jej lekarstwa, żeby zdrowa była.
( Zielony Kapturek odchodzi. Na scenie pojawia się zajączek.)
ZAJĄCZEK 1: Babcia Zielonego Kapturka bardzo zachorowała.
DRZEWA: Zachorowała, zachorowała, zachorowała.
ZAJĄCZEK 2: Kiedy byłem pod chatką na wnuczkę czekała.
DRZEWA: Czekała, czekała
( Przylatuje wróbel i głośno ćwierka. Lata zdenerwowany po scenie między drzewami)
WRÓBEL: Ratuj się kto może! Słyszycie, to wilk śpiewa basem! Biegnie tutaj polem � lasem!
ZAJĄCE: Uciekajmy! Wilkowi złapać się nie dajmy!
( Zające chowają się za drzewami. Na scenę wbiega wilk.)
WILK: Głodny jestem niesłychanie. Nic nie jadłem na śniadanie! Gdy w brzuchu burczy, dostaję kurczy i jem wszystko, że aż furczy, taki ze mnie wilk.!
( Wilk schodzi ze sceny. Zające wychodzą z ukrycia. Przylatują dwa inne ptaki i pojawia się wiewiórka).
ZAJĄC 1: Poszło sobie wilczysko!
ZAJĄC 2: Byle daleko od nas!
WRÓBEL: Byle daleko w las!
DRZEWO 1: Idzie Zielony Kapturek przez las.
WIEWIÓRKA: Spieszy się do chorej babci.
PTAK1 : Ale co to? Tymczasem, wilk biegnie na przełaj lasem!
PTAK 2: Ukrył się za krzakiem i....
WRÓBEL: I czeka na Zielonego Kapturka!
DRZEWA: Co to będzie, co to będzie, gdy Kapturek tam przybędzie!
WIEWIÓRKA: Trzeba ją ostrzec, niech idzie inną drogą. Biegnę!!!
(Przylatuje sroka)
ZAJĄCE: Nadlatuje sroka. Co widzisz sroko z wysoka?
SROKA : Wilk rozmawia z Zielonym Kapturkiem, a teraz biegnie gdzie? lasem
ZAJĄC 2: A nie spieszy się czasem?
SROKA: Oj tak, tak bardzo się spieszy!
DRZEWO 5: Co to będzie?
DRZEWO 6 : Co to będzie?
DRZEWO 7: Gdy wilczysko do babci przybędzie?
( Na scenę wpada zdyszana wiewiórka)
WIEWIÓRKA: Za późno! Za późno! Za późno!
WSZYSCY: Co się stało!
WIEWIÓRKA: Wilczysko wpadło do domku babuni , wolę nie my?leć co dzieje się u niej!
(Nadlatują ptaki i głośno ćwierkają!)
WRÓBEL: Nie martwcie się! Babci się nic nie stało?
WSZYSCY: Nieeee?????
WRÓBEL 2: Była bardzo chora, więc gajowy zawiózł jš do doktora.
WRÓBEL: A wilk włożył czepek babuni i położył się do łóżka.
ZAJĄCE: Pewnie myśli, że jest babunia staruszka ( wszyscy się śmieją)
WRÓBEL 3: Ale Kapturek zbliża się do domku babuni!
DRZEWO 8 : Trzeba ją zatrzymać!
DRZEWO 2: Lećcie , pędźcie, niechaj nie wchodzi do chatki!
DRZEWO5 : NIECHAJ UCIEKA!
DRZEWA: Niech ucieka w las dziewczyna, niechaj z wilkiem nie zaczyna
( Zwierzęta uciekają ze sceny. Między drzewami pojawia się śpiewający Zielony Kapturek)
ZIELONY KAPTUREK: O już chatka babuni. (Puka)
WILK: Kto tam?
KAPTUREK: To ja, Zielony Kapturek,
borem lasem przybiegłam tu sama,
z lekarstwami przysyła mnie mama.
WILK: Wejdź kochanie.
KAPTUREK: Babciu , już pędzę , już lecę...
WILK: Chodź Kapturku przywitaj się ze mną
KAPTUREK: Babciu taki dziwny masz głos...
Dlaczego mówisz przez nos?
WILK: Jesteś głupia ugryzła mnie osa. A zresztą nie wtrącaj się do mojego nosa!
KAPTUREK: Babciu , a dlaczego masz takie duże uszy?
WILK: Żeby cię lepiej słyszeć dziecino..
KAPTUREK: Babciu, dlaczego masz takie duże oczy?
WILK: Żeby cię lepiej widzieć, Zielony Kapturku!
KAPTUREK: Ale, babciu, dlaczego masz takie duże uszy?
WILK: Żeby cię lepiej słyszeć wnusiu kochana...
KAPTUREK: Ależ, babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
WILK: Już ci mówiłem, tfu, mówiłam Zielony Kapturku.
KAPTUREK: Babciu, ale dlaczego masz takie wielkie uszy?
WILK: Pytaj o zęby Zielony Kapturku!
KAPTUREK: Babciu, ale dlaczego masz takie duże oczy?
WILK: Zielony Kapturku, pytaj o moje zęby...
KAPTUREK: Babciu, a dlaczego masz takie duże uszy?
WILK: Pytaj o moje zęby, pytaj o moje zęby, o zęby masz pytać, rozumiesz?
KAPTUREK: Dobrze... Babciu, dlaczego masz taaaakie duuuuże ....uszy?
WILK: (Zatyka sobie uszy, wyskakuje z łóżka i ucieka wyjąc żałośnie do lasu. Za nim biegnie Zielony Kapturek i zadaje ciągle te same pytania...)
Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
KAPTUREK: Babciuuuu, dlaczego masz takie duże oczy....??????
Babciu, dlaczego masz takie duuuże uszy???????
Babciuuuuuu...........
DRZEWA: Wilk w las dał nurka , a Zielony Kapturek uniknął losu Czerwonego Kapturka
czwartek, 2 lutego 2017
Zebranie wychowawcy z rodzicami odbędzie się dnia 7 lutego 2017r. (wtorek) o godzinie 18:00 w sali nr 19.
Bardzo proszę o wypełnienie deklaracji, które otrzymały dzieci w dniu dzisiejszym i przekazanie jutro. Deklaracja dotyczy uczestnictwa dzieci 10 lutego na zajęciach w świetlicy przy ulicy Dulin'a.
10 luty jest dniem wolnym od zajęć dydaktycznych ze względu na uroczystość nadania szkole imienia.
Pozdrawiam.
Bardzo proszę o wypełnienie deklaracji, które otrzymały dzieci w dniu dzisiejszym i przekazanie jutro. Deklaracja dotyczy uczestnictwa dzieci 10 lutego na zajęciach w świetlicy przy ulicy Dulin'a.
10 luty jest dniem wolnym od zajęć dydaktycznych ze względu na uroczystość nadania szkole imienia.
Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)